Urszula Skowrońska Fot. Archiwum Zakładowe Książnicy Kopernikańskiej |
29 lutego 2024 r.
zmarła toruńska bibliotekarka Urszula Skowrońska, długoletnia pracownica
Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu (KK), członkini Stowarzyszenia
Bibliotekarzy Polskich (SBP).
Pani Urszula chorowała,
była w hospicjum, ale nawet wówczas jej przyjaciele, w tym i pracownicy KK
mieli jeszcze nadzieję… Ta wiadomość zasmuciła nas… W tych ostatnich trudnych
chwilach opiekowała się Nią i okazywała Jej wiele troski i życzliwości Grażyna
Chrzanowska (niegdyś pracownica Książnicy) wraz z córką Agnieszką (która w
Książnicy pracuje). W Książnicy była bardzo lubiana, koleżanki nie tylko z
działu opracowania utrzymywały z Nią
kontakt, również po Jej przejściu na emeryturę. Była szanowana zarówno w
środowisku pałuckich, jak i toruńskich bibliotekarzy.
Urodziła się i
początkowo mieszkała, a nawet krótko pracowała w okolicach Gąsawy na Pałukach. Urszula
Maria Skowrońska (z domu Rutkowska) ur. się 9 sierpnia 1937 r. w Oćwiece (wieś
w powiecie żnińskim, w gminie Gąsawa). Ukończyła w 1960 r. Liceum
Ogólnokształcące dla Pracujących w 1960 r. (uczyła się początkowo w Żninie,
później w Inowrocławiu). Pracowała w (1 I 1954-30 XI 1956) w Prezydium
Gromadzkiej Rady Narodowej w Szelejewie (w gminie Gąsawa). Później przez siedem
lat w Gromadzkiej Bibliotece Publicznej Gąsawie (1 XII 1956-15 III 1964), pełniła
wówczas funkcję kierownika tej biblioteki. Chętnie opowiadała o początkach swej
pracy w bibliotece, wyznała mi, że o tym zajęciu marzyła od dzieciństwa
(prowadziła w Gąsawie tzw. zespoły młodzieżowe, organizowała konkursy i imprezy
czytelnicze). Cieszyła się wielką sympatią czytelników. Od 16 marca 1964 r. wraz
z mężem zaczęła pracować w Toruniu w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej (województwa
bydgoskiego; niegdyś mieszczącej się przy ul. Piastowskiej, kierowanej przez
Teodora Błachowiaka, a później przez Michalinę Lemanowicz). Była początkowo
zatrudniona w Wojewódzkiej Składnicy Druków Zabezpieczonych, następnie w Magazynie
Rezerw w Rudaku, później pracowała w dziale gromadzenia i opracowania. W
Toruniu zamieszkała dużo później (przy ul. Legionów), długie lata dojeżdżała do
pracy z Gniewkowa. Po połączeniu tej biblioteki z Książnicą Miejską im.
Mikołaja Kopernika przeszła z innymi bibliotekarzami do „nowej” placówki.
Rozpoczął się okres pracy w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej – Książnicy
Miejskiej im. Mikołaja Kopernika w Toruniu (obecna nazwa Książnica
Kopernikańska), trwał od lipca 1975 r. do 30 XII 1997 r., gdy odeszła na
emeryturę.
Całe swe dorosłe życie dzieliła
pomiędzy Toruniem a Gniewkowem, z którym był związany jej mąż Ryszard (również
długoletni bibliotekarz KK, aktywny przewodniczący i członek SBP, zm. w 2010)
oraz przedwcześnie zmarła jedyna córka Wirginia (podobnie jak dziadek, a teść
Urszuli, związany z tamtejszą szkołą podstawową).
Uzupełniała swe
kwalifikacje zawodowe: ukończyła w 1956 r. kurs wprowadzający dla bibliotekarzy
miejskich w Toruniu, w 1957 r. kurs dla kierowników bibliotek małomiejskich i
gromadzkich w Toruniu (zajęcia m.in. prowadziła Anna Staniewicz), w 1962 r.
korespondencyjny kurs dla pracowników bibliotek powszechnych (zakończony
egzaminem końcowym przed m.in. późniejszym prof. Henrykiem Dubowikiem), dawało
to Jej uprawnienia jak po liceum bibliotekarskim) oraz kwalifikacyjny kurs bibliotekarski
w 1979 r. (organizowany przez Centrum Ustawicznego Kształcenia Bibliotekarzy w
Warszawie).
W Toruniu w Książnicy pracowała
w dziale opracowania, z tego okresu pozostała w tej agendzie tylko Jolanta
Klauza.
Od czasu podjęcia pracy
zawodowej w bibliotece była członkinią SBP, dzielnie sekundowała mężowi i
przyjaciółce Elżbiecie Biegajównie w pracach Stowarzyszenia Bibliotekarzy
Polskich w naszym regionie.
Naszej Pani Urszuli,
Pani Uli, dla wielu Ulci, bardzo będzie brakować.
Bliżej poznałam Ją gdy
opracowywałam biogram jej męża na potrzeby Toruńskiego
słownika biograficznego (t. 8), gdy podobnie jak on zainteresowałam się
Gerardem Pająkowskim, który spoczywa na toruńskim cmentarzu garnizonowym. Była
bardzo skromna i mądra. Była bibliotekarką z zamiłowania, zdecydowanie przez
duże „B”.
W imieniu bibliotekarzy
Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej - Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu oraz
członków Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich z Torunia, bliskim składamy
szczere wyrazy współczucia.
***************
Niegdyś Nasza Urszula
żegnała męża, takimi słowami, warto je przypomnieć, gdy Ona już wraz z nim i
córką: „Daj nam wiarę, że to ma sens, że nie trzeba żałować przyjaciół, że
gdziekolwiek są dobrze im jest, bo są z nami, choć w innej postaci. I
przekonaj, że tak ma być, że po głosach tych wciąż drży powietrze, że odeszli
po to, by żyć. I tym razem będą żyć wiecznie”.
Pogrzeb odbędzie się w
Gniewkowie 5 marca 2024 r. (msza św. o godz. 13:30 w kościele pw. Św. Mikołaja
i Św. Konstancji; po mszy ceremonia pogrzebowa na cmentarzu parafialnym w Gniewkowie).