Licencja na czytanie III
Od autora do czytelnika, czyli od „produkcji” do „konsumpcji”.
Konferencja dla nauczycieli i bibliotekarzy
Toruń, 11 kwietnia 2018 r.
Biblioteka Pedagogiczna im. gen. bryg. prof. Elżbiety Zawackiej w Toruniu
Konferencję otworzyła dyrektor Biblioteki Pedagogicznej Dorota Komendzińska.
Jako pierwsza z referatem Zmierzch książki? wystąpiła dr hab.Wanda A. Ciszewska z UMK w Toruniu. Prelegentka rozpoczęła swoje wystąpienie od podania statystyk: liczba wydawców (2018 r.) to około 54 tys., wydane tytuły (2014 r.) – 32 tys. Z analizy danych z ostatnich dziesięciu lat wynika, że nakłady książek maleją z roku na rok. Do problemów rynku wydawniczego zaliczyć należy:
- 2011 r. - wzrost cen książek związany z wprowadzeniem 5 % VAT
- 2013 r. - błędy zakupowe – zostało zamówionych zbyt dużo książek, które potem zwrócono do wydawnictw
- 2014 r. - darmowe podręczniki wprowadzone przez MEN
- Spadki sprzedaży tradycyjnej na rzecz internetowej
- Zmniejszenie liczby księgarń stacjonarnych.
W 2014 r. pojawił się projekt Ustawy o jednolitej cenie książki. Zakładał m.in. stałą cenę książki, która miałaby obowiązywać przez 12 pierwszych miesięcy; karę grzywny za naruszenie Ustawy; rabaty dopuszczalne jedynie w określonych przypadkach, np. na targach książki. Lobbowanie na rzecz Ustawy trwa już czwarty rok, prace nad nią wznowiono w 2017 r., ale w dalszym ciągu nie przyjęto żadnych rozstrzygnięć.
Obecnie funkcjonuje w Polsce 1800 księgarń, te niezależne stanowią większość. Największą siecią księgarską jest Empik, dysponujący około 70 tys. tytułów. Wielokrotnie w przeciągu ostatnich kilku lat organizowane były skierowane przeciw niemu akcje, mające zwrócić uwagę na monopolistyczne praktyki sieci, prowadzące do finansowych kłopotów małych wydawnictw.
Książka elektroniczna to alternatywa dla tradycyjnych form wydawniczych. Większość czytających na czytnikach bądź na innych urządzeniach mobilnych to osoby w przedziale wiekowym 25-34 i 35-44. Użytkownicy czytników czytają statystycznie znacznie więcej niż czytelnicy książek papierowych. Największym problemem związanym z e-bookami jest ich wysoka cena, wpływ na którą ma w dużej mierze 23% VAT (e-book traktowany jest jako usługa elektroniczna).
Karina Obara w rozmowie z Robertem Małeckim zatytułowanej Udręki i ekstazy, czyli jak zacząć pisać powieść i ją skończyć zastanawiała się, jak wygląda proces twórczy autora kryminałów. W ciągu dwóch lat wydał trzy książki, jednak pierwsza powieść, która wyszła spod pióra Roberta Małeckiego, nigdy się nie ukazała, mimo że wysłana została do wielu wydawnictw. Autor stwierdził, że sam uważa ją za naprawę złą, choć w momencie kiedy powstała uważał, iż wzniósł się na wyżyny powieściopisarstwa. Opowiedział o swoim dniu pracy, o rozpisywaniu pomysłu na sceny, poszczególne etapy, które następnie doskonali i rozbija na czynniki pierwsze. Podzielił się z uczestnikami swoimi wątpliwościami, zachwytami i problemami, z jakimi się boryka. Sam proces twórczy jest bardziej udręką niż ekstazą, ale uznanie czytelników wynagradza wszystkie męki, jakie towarzyszą autorowi w procesie tworzenia.
Po przerwie głos zabrał Maksymilian Lawera, który w prelekcji Wydawnictwo od kuchni. Od redakcji do promocji omówił działalność Grupy Wydawniczej Foksal, w jakiej pracuje. Jest ona połączeniem wydawnictw: W. A. B, Buchmann i Wilga. W 2013 r. dołączyły do nich również YA!, Uroboros i FoxGames. Referent przedstawił strukturę wydawnictwa, funkcje, jaką pełnią poszczególne działy. Prelegent związany jest z działem promocji, dlatego też właśnie tej komórce poświęcił większą część wystąpienia. Opowiedział o metodach reklamowania produktów zarówno w tradycyjnych mediach, jak i płatnych kampaniach na portalach społecznościowych, mechanizmach reklamy internetowej i relacjach wydawnictw z blogerami i volgerami, którzy otrzymują książki w zamian za ich zrecenzowanie i promocję.
Rafał Hetman, twórca bloga „CzytamRecenzuję”, przedstawił swoją drogę do sukcesu. Autor, gdy zaczynał przygodę z mediami społecznościowymi pracował zawodowo, wieczory poświęcał na zamieszczanie wpisów i filmików z recenzjami przeczytanych książek. Z czasem zyskał taką popularność i uznanie, iż mógł poświęcić się jedynie prowadzeniu bloga. Dziś dzień zaczyna od przejrzenia maili, ich selekcji i odpowiedzenia na interesujące propozycje wydawnictw, negocjuje umowy i umawia się na spotkania. Nie pobiera opłat za recenzje książek, gdyż nie chce być skrępowany finansami i uznany za nieobiektywnego. Zarabia na płatnych promocjach książek, np. akcjach „szukania książek”, konkursach i różnego typu eventach organizowanych na Facebooku czy Instagramie. Prelegent zwrócił uwagę na dwie rzeczy, które są kluczem do sukcesu blogera: systematyczność (tylko bardzo regularne zamieszczanie wpisów i filmików daje gwarancję przyciągnięcia, utrzymania oraz stałego poszerzania grona obserwatorów) i korzystanie z wielu kanałów („trzeba być jednocześnie wszędzie” – na FB, Instagramie, YouTubie, Twitterze itp.).
Ostatnim prelegentem był Łukasz Wudarski z Centrum Kultury Dwór Artusa. Na początku referatu Jak promować literaturę w czasach, gdy nikt nie czyta zaznaczył, iż proces szukania sposobów na zwiększenie czytelnictwa zacząć należy od przeanalizowania statystyk, aby odnaleźć pewne reguły i wyciągnąć odpowiednie wnioski. Książek, według najnowszych badań, nie czyta około 60% Polaków, a tylko 10% przeczytało więcej niż siedem tytułów w ciągu roku.
Łukasz Wudarski na przykładzie Dworu Artusa przedstawił, jak może wyglądać promocja czytelnictwa na przestrzeni lat i jakie kroki podejmuje się, aby zainteresowanie imprezami o charakterze kulturalnym z roku na rok wzrastało. Jeszcze w latach 90. XX w. na spotkania autorskie przychodziły tłumy, często frekwencja przekraczała trzysta osób. W kolejnych latach nawet bardzo znane nazwiska nie były w stanie przyciągnąć połowy dotychczasowej widowni. Zlecono zatem badania fokusowe, przeprowadzono liczne ankiety, które miały kluczowy wpływ na dalsze działania promocyjne. Po ich przeanalizowaniu wprowadzono zmiany w sposobie, terminie, miejscach organizacji poszczególnych wydarzeń, np. Toruński Festiwal Książki przeniesiono na miesiące letnie, a same spotkania z czytelnikami zaaranżowano w różnorodnych plenerach. Prelegent do najważniejszych działań promocyjnych zaliczył przede wszystkim pomysł. On, wsparty odpowiednimi działaniami promocyjnymi, da organizatorom sukces. Wyjście do ludzi, urozmaicanie form kulturalnych (np. spotkanie autorskie nie jako monolog powieściopisarza, lecz jako panel dyskusyjny kilku twórców kryminałów lub powieści historycznych), współpraca z innymi instytucjami czy umiejętne zaistnienie w mediach społecznościowych to doskonałe formy dotarcia do odbiorców. Niezwykle istotna jest także edukacja przyszłych uczestników życia kulturalnego poprzez np. warsztaty literackie, spotkania dla młodzieży, imprezy czytelnicze dla dzieci.
Dyrektor Dorota Komendzińska podsumowała przebieg obrad i przyznała, iż z zainteresowaniem wysłuchała wszystkich wystąpień, a z wielu ciekawych pomysłów na promocję czytelnictwa Biblioteka Pedagogiczna na pewno w przyszłości skorzysta. Na koniec rozlosowano wśród uczestników konferencji książki wydawnictwa W.A.B.