Obrona Torunia przed Szwedami w 1629 roku obrosła wielu legendami. Szczególne kontrowersje wzbudza problem komu należy przypisać największe zasługi w zwycięstwie.
Oblężenie zostało najlepiej opisane przez Bogusława Dybasia w "Historii Torunia" T. 2, cz. 2. - rozdział IV "Dzieje wojskowe Torunia w latach 1548 - 1660" (s. 141-168).
Bogusław Dybaś
Dzieje wojskowe Torunia w latach 1548 - 1660
s. 141-168
[w:] Historia Torunia. T. 2 cz. 2, W czasach renesansu, reformacji i wczesnego baroku : (1548-1660)
Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego w Toruniu - Toruń 1994
Sygnatura SIRr VIII/T-8t.2b
16 lutego 1629 roku 6000 żołnierzy szwedzkich obległo Toruń broniony przez 350 żołnierzy pod dowództwem Gerarda Denhoffa i 1100 mieszczan z burmistrzem Janem Preussem na czele. Atak Szwedów osłabił nieco morale mieszczan i tylko zdecydowana postawa pułkownika Denhoffa zapobiegła układom.
Wilhelm Hondius , Illustrissimus et Excellentissimus Dnus Geerhardus Comes â Doënhoff, Palatinus Pomerellia, 1643, Żródło: Cyfrowa Biblioteka Narodowa POLONA, Oryginał: Biblioteka Narodowa, G.1608/Sz.7
Inaczej historię tą przedstawia Marian Sydow, w swojej książce poświęconej toruńskim curiosom.
Marian Sydow
Najciekawsze osobliwości m. Torunia z dawnych i nowszych czasów
Toruń 1933
Sygnatura SIRr VIII/T-37
Otóż opisuje on historię włóczęgi, który za okradzenie patrycjusza został skazany na powieszenie. Mieszkańcy miasta tłumnie wylegli poza mury obejrzeć egzekucje na wzgórzu Wiesiołki. Skazaniec z wysokości szubienicy ujrzał nadciągającą szwedzką armię. Podniósł alarm, dzięki czemu wszyscy mogli na czas wrócić za mury i przygotować się do walki. Skazańca ułaskawiono i nazwano Szwedko.
To podanie wprowadza nas na grunt legend, które zebrał Benon Frąckowski - nestor toruńskich przewodników.
Benon Frąckowski
Legendy i opowieści prawdziwe o Toruniu
wyd. Vega - Toruń 1997
Sygnatura SIRr XXXIIb/17c
Do legendy toruńskiej przeszedł bowiem kot, który w 1629 roku dzielnie walczył na murach miejskich ze szwedzkimi żołnierzami. Bohaterstwo kota doceniła nawet Rada Miejska nadając na jego cześć nazwy toruńskim basztom i barbakanowi: Koci Łeb, Koci Ogon, Kocie Łapy i Koci Brzuch.
Baszta "Koci Łeb" zachowała się do dzisiaj (ul. Podmurna 74). Mieści się tam aktualnie Instytut Języka Polskiego UMK.
Jak widać spór o palmę pierwszeństwa w pokonaniu Szwedów jest bardzo gorący.
Torunianie mają prawdziwy kłopot w wyważeniu zasług trzech przedstawionych postaci.