Dr Mariusz Balcerek
Potrzeba osobnego opracowania wojny Rzeczypospolitej ze Szwecją o Inflanty w latach 1600-1629.
Stan badań wraz z analizą zbiorów archiwalnych
s. 243-254
[w:] Stan badań nad wielokulturowym dziedzictwem dawnej Rzeczypospolitej
Tom VI
Stan badań nad wielokulturowym dziedzictwem
dawnej Rzeczypospolitej
Tom VI
Pod redakcją: Wojciech Walczak, Karol Łopatecki
Wydawca:
Instytut Badań nad Dziedzictwem Kulturowym Europy
Białystok 2013
Miło nam poinformować o kolejnej publikacji naszego kolegi dr Mariusza Balcerka.
W dniach 14-16 listopada 2012 roku w Warszawie odbył się II Kongres „Stan badań nad wielokulturowym dziedzictwem dawnej Rzeczypospolitej”.
Wzięło w nim udział blisko 100 referentów.
Owocem kongresu jest trzy tomowe wydawnictwo "Stan badań nad wielokulturowym dziedzictwem dawnej Rzeczypospolitej - tomy IV - VI".
Organizatorem kongresu i wydawcą publikacji jest Instytut Badań nad Dziedzictwem Kulturowym Europy z Białegostoku.
Na II Kongresie dr Mariusz Balcerek wygłosił referat „Potrzeba osobnego opracowania wojny Rzeczypospolitej ze Szwecją o Inflanty w latach 1600-1629. Stan badań wraz z analizą zbiorów archiwalnych”, który obecnie ukazał się drukiem.
Wojna o Inflanty jest słabo znana, zakończyła się klęską Rzeczypospolitej, toczyła się daleko od Warszawy i do tej pory nie ukazała się monografia jej poświęcona.
Autor postanowił odpowiedzieć na pytanie dlaczego wojna z lat 1600-1629 nie doczekała się ciągle własnego opracowania.
Omówiono stan badań zarówno w Polsce, na Litwie, jaki i w Szwecji.
Uwzględniono syntezy historyczne, opracowania z zakresu wojskowości, biografie poświęcone władcom, hetmanom, generałom i dowódcom oraz artykuły w czasopismach, dotyczące poszczególnych kampanii i bitew.
Po przedstawieniu dostępnej literatury przedmiotu, autor referatu omówił zasoby archiwalne, dokumentujące zmagania polsko-litewsko-szwedzkie w Inflantach.
Materiał archiwalny jest olbrzymi, ale bardzo rozproszony, dokumenty znajdują się w archiwach wielu krajów.
Zostały szczegółowo omówione kolekcje archiwalne dostępne w Polsce, Szwecji, Litwie, Łotwie i Rosji.
Na koniec autor omówił jeszcze źródła drukowane, jakimi dysponują historycy.
Należy mieć nadzieje, że dalsze badania doprowadzą do pogłębienia wiedzy o walkach, jakie wojska Rzeczypospolitej toczyły nad Dźwiną.