Szlachta polsko-inflancka wobec przełomu
Materiały z dyneburskich akt grodzkich i ziemskich z lat 1764-1775
Książka poświęcona jest szlachcie Inflant Polskich, czyli współczesnej łotewskiej Łatgalii.
Blog Działu Informacyjno-Bibliograficznego Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej - Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu
Testamenty szlachty Prus Królewskich z XVII wieku
Opracowanie i wydanie: Jacek Kowalkowski i Wiesław Nowosad
Wydawnictwo DiG
Warszawa 2013
Sygnatura SIRr VIa/50
Publikacja zawiera aż 111 testamentów szlachty Prus Królewskich z XVII wieku.
Wydawcy musieli przeprowadzić bardzo szeroką kwerendę w archiwach Bydgoszczy, Gdańska, Torunia, Wrocławia, Pelplina, Włocławka, Krakowa, Poznania, Warszawy, Kórnika, Berlina, Mińska, Wilna, Lwowa.
Z książki czytelnicy dowiedzą się bardzo cennych informacji dotyczących następujących zagadnień:
Jacek Kowalkowski
Wybiccy herbu Rogala od XVI do XX wieku
Studium genealogiczno-majątkowe
Polskie Towarzystwo Historyczne
Wydawnictwo DiG
Warszawa 2015
Sygnatura SIRr IIIA/114
Jacek Kowalkowski jest doktorem nauk humanistycznych z zakresu historii.
Jego badania obejmują genealogię szlachty Prus Królewskich.
Monografia "Wybiccy herbu Rogala od XVI do XX wieku" jest obszernym studium poświęconym staremu rodowi szlacheckiemu i ziemiańskiemu, który zamieszkiwał od czasów nowożytnych Wielkopolskę i Pomorze.
Najsłynniejszym przedstawicielem rodu jest Józef Rufin Wybicki (1747-1822) urodzony w Będominie na Kaszubach - autor hymnu narodowego.
Dwudziestoletnie poszukiwania Jacka Kowalkowskiego pozwoliły odtworzyć niemal pełną genealogią rodu Wybickich.
Książka zawiera aż 113 biogramów.
Autor przyczynił się do dokładnego poznania historii michałowskiej (brodnickiej) linii rodziny - Wybickich z Niewierza.
Jej przedstawicielem był inny Józef Antoni Wacław Wybicki - pierwszy starosta krajowy Pomorza po odzyskaniu niepodległości i zarazem ostatni męski potomek rodu Wybickich (zmarł w Toruniu w 1929 roku).
Publikacja przynosi bardzo wiele nowych ustaleń i odkrywa nieznane dotąd fakty (w tym listy autora hymnu narodowego).
W książce znajdziemy wyjaśnione pochodzenie rodu Wybickich, opis ich herbu.
Drobiazgowo ustalona została genealogia rodziny obejmująca dziesięć pokoleń Wybickich.
Autor opisał również dobra ziemskie Wybickich oraz sprawowane przez nich urzędy.
Tadeusz Garczyński
Dorpowscy w Prusach Królewskich
i Wielkopolsce
Studium genealogiczne
Wydawnictwo Adam Marszałek
Toruń 2012
Sygnatura SIRr IIIA/111
Tadeusz Garczyński jest uczestnikiem programu naukowo badawczego-poświęconego szlachcie Prus Królewskich.
Od lat zajmuje się dziejami i genealogią pomorskich rodzin szlacheckich.
Książka "Dorpowscy w Prusach Królewskich i Wielkopolsce" jest opracowaniem historii średniozamożnych rodzin szlacheckich z XVI-XVIII wieku, używających nazwiska Dorpowski.
Nazwisko pochodzi od miejscowości Dorposz położonej w pobliżu Chełmna.
Rodzina podzieliła się na dwie linie i występuje praktycznie w całej Polsce Północnej - w ziemi chełmińskiej, człuchowskiej, Wielkopolsce.
Autor zebrał za swoje studium genealogiczne niezwykle pochlebne recenzje se strony środowiska naukowego.
W książce opracowano większe lub mniejsze biogramy aż 152 osób.
Dołączono również cztery tablice genealogiczne.
Bartosz Drzewiecki
Szlachta województwa chełmińskiego w latach 1454-1772
Mobilność społeczna i terytorialna
Wydawnictwo DiG
Warszawa 2014
Sygnatura SIRr VIb/3-22
Dr Bartosz Drzewiecki jest adiunktem w Instytucie Historii i Archiwistyki Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.
Przedmiotem dysertacji "Szlachta województwa chełmińskiego w latach 1454-1772" jest zagadnienie mobilności szlachty, jej migracji terytorialnych, dróg awansu społecznego jednych rodzin i upadku innych.
Analizie poddano posesjonatów - posiadaczy prywatnych dóbr ziemskich.
Autor oparł swe badania na bardzo zróżnicowanej kwerendzie archiwalnej.
Wykorzystał miejskie księgi ławnicze toruńskie i chełmżyńskie, księgi grodzkie bobrownickie, księgi ziemskie dobrzyńskie, akta metrykalne, rejestr poboru głównego z 1662 r., akta sadów szlacheckich województwa malborskiego, regesty, kataster fryderycjański z 1772/1773 roku.
Rozprawa podzielona została na cztery rozdziały:
Michał Targowski
Na prawie polskim i niemieckim
Kształtowanie się ziemskiej własności szlacheckiej na Pomorzu Gdańskim w XIII-XVI wieku
Wydawnictwo DiG
Warszawa 2014
Sygnatura SIRr VIb/4-45
Dr Michał Targowski jest adiunktem w Zakładzie Historii Gospodarczej Instytutu Historii i Archiwistyki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Rozprawa "Na prawie polskim i niemieckim" poświęcona jest własności ziemskiej rycerzy i szlachty od XIII do końca XVI wieku.
Własność ziemska na Pomorzu ukształtowała się w sposób specyficzny, gdyż na tym terenie nie powstały wielkie dobra magnackie jak to było w Wielkopolsce i Małopolsce.
Była to własność rozdrobniona i nierzadko zagrodowa (pozbawiona chłopów).
Skutkowało to słabością ekonomiczną i polityczną szlachty pomorskiej.
Na ukształtowanie się takich stosunków ziemskich wpływ musiało mieć 250-letnie panowanie Zakonu Krzyżackiego.
Praca została podzielona na siedem rozdziałów:
Epoka saska była okresem upadku Rzeczypospolitej i apogeum złotej wolności szlacheckiej.
Najlepszą ilustracją panujących wówczas anarchii, bezprawia, warcholstwa, pieniactwa, awanturnictwa i upadku sądownictwa jest 20-letni zatarg Torunia ze szlachcicem Łukaszem Konopką.
Spór, który w 1742 roku przybrał formę wojny, stał się bardzo głośny w całej Polsce.
Łukasz Konopka pozwał Toruń w 1739 roku o spłatę prywatnego weksla wystawionego w 1670 roku przez piwowara Szymona Behma, nieżyjącego już od pół wieku mieszkańca Torunia.
Pozew przybił na drzwiach magistratu.
Roszczenie swoje wniósł do Trybunału Koronnego w Piotrkowie, który to był sądem stanowym dla szlachty.
Zgodnie z prawem miasto Toruń można było pozywać tylko przed Sąd Asesorski przy dworze królewskim w Warszawie.
Trybunał Koronny mimo, to orzekł w sprawie na korzyść Konopki, gdyż szlachta szczerze nie cierpiała torunian i za nic miała stare przywileje, jakie otrzymał Toruń od polskich monarchów.
Za opieranie się egzekucji miasto skazano nawet na banicję z granic Rzeczypospolitej, a mieszczan toruńskich wyjęto spod prawa.
Konopce przyznano wieś Grębocin, prawo więzienia mieszkańców Torunia, chwytania ich, konfiskowania na drogach towarów kupców toruńskich.
Wojewoda malborski wezwał szlachtę chełmińską, by stawiła się zbrojnie na zajazd na Grębocin, którą to wieś podarował miastu przed trzystu laty Kazimierz Jagiellończyk.
Nic nie pomógł osobisty zakaz i potępienie tej akcji przez króla Augusta III.
Łukasz Konopka czuł się bezkarny, gdyż zyskał protekcję magnackiego rodu Potockich i dzięki nim opłacił prywatne wojsko, w liczbie 60 żołnierzy.
Toruńczanie utrzymywali własny oddział milicji miejskiej, w sile 83 zawodowych najemnych żołnierzy.
![]() |
George Friedrich Steiner "Die Hauptwache", W: Das Merkwürdigste In, Bey und Um Thorn 50 Zeichnungen. Erläutert von Reinhold Heuer, Berlin 1925, Abbildung 28 Źródło: Kujawsko-Pomorska Biblioteka Cyfrowa http://kpbc.umk.pl/dlibra/docmetadata?id=1918 |
![]() |
Grenadier milicji miejskiej Torunia |
Siedzibą wojska miejskiego był Odwach na rogu ul Szerokiej i Żeglarskiej.
Odwach wybudowano w 1601 roku.
Stojący obok osioł służył do wymierzania kar żołnierzom za drobne przewinienia.
Żołnierze nosili mundury cudzoziemskie z niebieskiego sukna z czerwonymi wyłogami, kamizelka czerwona, spodnie żółte.
Na czapkach mieli mosiężny herb Torunia.
Dowodził nimi oficer w randze pułkownika.
Roczne utrzymanie garnizonu wynosiło 12.000 złotych monet.
Nie najlepszego mniemania o wojsku toruńskim był Jędrzej Kitowicz:
"Inne także miasta pryncypalne, miały swoję rozmaitą milicię po polsku i po niemiecku ubraną, jako to: miasto Kraków, Poznań i Toruń, która nie będąc w takim rygorze służby, jak żołnierz komputowy, kiedy stali na poczcie prze bramie odległej, postawiwszy karabin, robili pończochy ; widziałem to w Toruniu i w Poznaniu"
Ks. Jędrzej Kitowicz, Opis obyczajów i zwyczajów za panowania Augusta III, Petersburg 1855, Tom III, s. 38.
13 września 1742 roku doszło do bitwy pod Rychnowem (dziś Rychnowo Wielkie).
Mieszczanie odparli szlachecki zajazd, bez strat własnych.
Jednak w trakcie walk, zginął brat Łukasza Konopki, co otworzyło kolejne pole dla procesów sądowych - jeden z nich skończył się dla Torunia nawet karą banicji wieczystej z granic Rzeczypospolitej.
Łukasz Konopka pozywał dalej Toruń przed Trybunał Koronny, Toruń zaś pozywał Konopkę przed Sąd Asesorski.
Procesy ze zmiennym szczęściem toczyły się jeszcze kilkanaście lat.
Samowola Trybunału Koronnego była oczywistą kpiną z prawa.
Sędziów wybierała co roku szlachta na sejmikach deputackich.
Składy sądów ferowały wyroki według własnego widzimisię, nie zwracając uwagi na literę prawa i przedstawiane dowody.
Chciano za wszelka cenę udowodnić wyższość szlacheckiego Trybunału nad mieszczanami z Torunia.
Dzięki protekcji królewskiej i poparciu rodu Czartoryskich oddalono w końcu pretensje Łukasza Konopki o zapłatę 1.000 złotych, na jakie opiewał weksel Behma.
Ze swej strony Toruń miał zapłacić 8.000 złotych wdowie po zabitym bracie Konopki.
Koszty procesowe wyniosły Toruń około 80.000 zł.
Łukasz Konopka zyskał sławę wśród braci szlacheckiej, która doceniła jego niezłomną postawę, upór i determinację, które omal nie doprowadziły do upadku jednego z najważniejszych miast Rzeczypospolitej i wygnania jego mieszkańców.
Łukasz Konopka ośmieszył przy tym dwór królewski, sąd zadworny i osobę samego monarchy.
POLECANA LITERATURA
Stanisław Wałęga
Bitwa rychnowska milicji toruńskiej w 1742 r.
Rocznik Toruński - 1991 - Tom XX
s. 199-240
Stanisław Wałęga
Z dziejów praktyki sądowej XVII i XVIII wieku. U źródeł zatargu miasta Torunia ze szlachcicem Łukaszem Konopką
Zapiski Histiryczne - 1969 - Tom XXXIV
Zeszyt 1, s. 79-101
Zeszyt 2, s. 35-58
Alexander Kraushar
Zatarg Jmci pana Łukasza Konopki z miastem Toruniem
Kartka archiwalna (1742-1756)
Kraków 1895
Jan Grabowski
Wojna Imci Pana Konopki z miastem Toruniem
Warszawa 1927
Jerzy Dygdała
Miasto w dobie Augusta III (1733-1763)
W: Historia Torunia, Tom II, Część III
Toruń 1996
Stanisław Dąbrowski
Mundury milicji m. Torunia
Mestwin, 26 maja 1927, nr 8
s. 60-62